"Znowu w życiu mi nie wyszło", czyli zażalenia na

mitogc

alez oczywiscie ze nic nie dostałam <3
przecież mieszkam w Polsce u.u

do tego chyba umieram.
w zeszłym tygodniu (w trakcie urlopu) wpierw obudziłam sie z naciągniętym mięśniem w udzie i nie chdoziłam przez cały dzień.
Następnego dnia sie zatrułam ale to już moja wina aczkolwiek co nakolorowałam w toalecie kolezanki to moje.
potem miałam skurcze jelit od soboty - przez 3 dni <3
a wczoraj obudziłam sie z boląca kostką - dzisiaj już jestem zabandażowana i wysmarowana jakims świństwem bo nie moge chodzć...

kres mój sie zbliża ;____;

edit:
ale znalazłam alternatywe dla mojego uzaleznienia od piercingu, którego nie wolno mi robić bo małż foszy.
Bede mieć tunel bo rozpychanie trwa a jak coś boli to dobrze.
Najbardziej nie lubie jak przebicie sie zagoi i nic już nie czuć.
Jak cie nic nie boli to znaczy, że już umarłeś u.u

Nina

mitogc! nie rób tunelu! To wygląda okropnie! Jak chcesz mieć pretekst do nowych dziurek, a mąż nie chce więcej kolczyków, to pozwól którejś z dziurek zarosnąć a później ją napraw :D

Wyrównanie nie, ale podwyżkę tak?

mitogc

robić dziurki na bliznach FTW O.o"
ale ja kocham moje dziurki i żadnej nie dam zarosnąć a tunele są uber zajebiste u.u
mnie sie podobają.

Nina

Nie koniecznie na bliznach... Ale tunele są fe!

antique

JA PIERDOLE JAK GORĄCOOOOOO~!!!

patusinka

To w Polsce nadal upały???

antique

Nadal? Kochanie, to wcześniej to było ledwo przyjemne ciepełko, teraz jest jeszcze gorzej. Jutro ma być 37 stopni -_-

patusinka

Nishiki

dzisiaj i jutro najgorętsze dni sierpnia bodajże </3

antique

Mhm.

okres w taką pogodę to czysta przyjemność, nie ma co hamster_abandoned:

mitogc

Mnie upał nie przeszkadza i życze sobie by było ciepło na moim upragnionym wyżebranym urlopie *_*

ale przyszłam sie wyzalić bo dzisiejszy dzien jest jednym z tych naprawde chujowych nawet na tle mojej całej złej passy z mężem i przepracowaniem.
Chłopaki z magazynu niechcący potrącili kocię - maleństwo.
Śmigały po rampie kolejowej i maluszek wbiegł pod kółka.

40 minut o niego walczyłam.
Dzwoniłam do różnych towarzystw, lecznic, straży dla zwierząt.
Nawet kaząłam sie meżowi zwolnic i sama chciałam sie zwolnić wcześniej z pracy - nawet pod grożbą konsekwencji, by małą dowieżć do weta ale nie zdążyłam.

Umarła praktycznie na moich oczach zupełnie tak jak zorbił to mój kochany kocór który wyleciał z okna i umarł mi na rękach patrzać mi w oczy.

Ludzie mnie jakoś mniej ruszają - moze za dużo ludzkiego chamstwa i głupoty widze - ale jak widze bezbronne zwierze to mnie coś pęka w środku.
Pozbierac sie nie moge.

mantissa

Biedactwo :( Strasznie mi przykro z powodu tego kociaka. :(

antique

Biedny kociak :(
To mi przypomina naszego ostatniego kota, który komuś przeszkadzał drepcząc ulicą, bo zarobił kopniaka w brzuch. I trza było biedaczkę uśpić. Wredna była jak cholera, ale śliczna, puchata i przynosiła nam zdechłe myszy i się nimi chwaliła na cały głos. I z taką radością męczyła nornice, i miała takie śliczne, biało-rude kocięta. Uch. Naprawdę współczuje, to przechujowe, że taki maluch obrywa :/

Nina

Opaliłam się! :hamster_dies:

Moja blada cera nic, nul, nic nie zostało hamster_abandoned:

Ratunku! Jak przywrócić moją bladość :hamster_cies2:

Powinnam była wcześneij kupić sobie kapelusz i nakładać dwie warstwy kremu! Jestem brązowa :hamster_omfg:

hashuniu

...ale nie czerwona, i skóra Ci się nie łuszczy:) To są powody do radości. Może tylko dwa, ale zawsze... Nie martw się, za kilka dni zblakniesz xD Poza tym lato mamy z górki (dla mnie niestety, bo bardzo lubię słońce i wszelakie atrakcje wakacyjne) i wkrótce nie będzie Ci groziło spieczenie. :hamster_explain: