|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ali
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:34, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Prawie się popłakałam jak sobie to wyobraziłam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Sas, to tylko kondolencje za ludzi inteligentnych inaczej... I wyrazy współczucia dla Shao *ściska wirtualnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasanka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:21, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Hamtaro, ja nie zrobiłam nic. Odwróciłam się bokiem, żeby facet nie widział jak z niego polewam (o ile nie zorientował się po odgłosach chlipania, parskania wentylowania i smarkania w rękaw)
Kolega miał na tyle hartu ducha by biedaka uświadomić w kwestii co, gdzie, jak i dlaczego.
Ale dosłownie codziennie takie perełki można wyłowić. Ostatnio na lansie są tak zwane odpowiedzi typu "mindfuck" (roztapia ci w galaretę połączenia nerwowe)
- Czy ma Pan/Pani w bagażu elektronikę?
- Tak, mam sztućce.
0_o
- Czy ma Pan/Pani w Bagażu płyny?
- Tak mam ciasto.
0_o
Tu królem został pan, który poproszony o wyłożenie elektroniki do osobnego pojemnika pyta:
- A czy laptopa z pochwy też mam wyciągać?
(Na co kolega wychyla się zza bramki i scenicznym szeptem dodaje: No ja to kurwa muszę zobaczyć)
XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantissa
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 2120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:48, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Skąd tacy się biorą, no kurczę skąd? :P A ja myślałam, że ten pan z tackami to celowo chciał na przekór zrobić. A tu proszę, nieświadomy. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hashuniu
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:28, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej w pracy masz śmieszne głupoty, a nie równe, sztywne i z bukietem w ręku! Ja tak mam, i, jeżeli chcę pracować, to nie mogę okazać, że człowiek , z którym rozmawiam, jest skończonym kretynem. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:44, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy obiad na wynos od Wietnamczyków zrobił mi ku-ku w zęba, bo wypełnienie po najgorszym kanałowym świata radośnie wzięło i pierdolnęło w pizdu TT_TT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ali
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:01, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli kanałowe było duże, to po prostu miałaś za mało zęba, zostało samo wypełnienie i dlatego pękło. Mnie czekają dwie koronki, bo pan dentysta powiedział, że nie ma szans żeby te zęby wytrzymały, bo ich prawie nie ma ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:18, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No tak pół na pół w sumie. Pół zęba, pół wypełnienia ^^; Na szczęście trochę się go ostało, może jakoś wytrzyma do sierpnia, jak wybiorę się do domu i mój dentysta nie będzie 400km ode mnie. Na samą myśl robi mi się gorąco. I nie w ten fajny sposób -_-
Współczuję razem z Tobą. Przy moich mięciutkich zębach, jak to powiedział dentysta, całkiem niedługo podzielę Twój los ^^;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:36, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę dentysty. Za każdym borowaniem proszę o znieczulenie, tak na wszelki wypadek. Serdecznie współczuję każdemu, kto musi tam iść... *tuli serdecznie do coraz chudszej piersi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ali
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:33, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ali jakiś czas temu: 6 dziur w zębach, kanałowe leczenie, podcinanie więzadła pod językiem, podcinanie dziąseł, leczenie torbieli na jedynce i dwójce...
Torbiele były najgorsze zdecydowanie. I najbardziej przerażające.
Szykuje się kolejne podcinanie dziąseł. Zostawiłam majątek u dentysty.
A dziąsła mi krwawią jak cholera od lat, do 30 polowe zębów stracę. Niedawno skończyłam 21 lat, a jest gorzej niż u niejednej staruszki ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coradine
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta niekończącej się iluzji Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:43, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam uraz do dentystów, bo gdy byłam małym, słodkim brzdącem to rodzicielka mnie zabrała do jednego na wizytę w sprawie ruchomego aparatu na zęby. Odlew był... żeby nie używać zbędnych słów i wulgaryzmów... tak niekompetentnie robiony, że musiałam dwa razy ponawiać tę nieprzyjemność i za każdym razem dostawałam taką wielką breję masy odlewowej w usta, że musiałam się powstrzymywać by nie zerwać się z fotela i nie wybiec z gabinetu wprost do łazienki by się albo uspokoić, albo zwymiotować...
Aż mi się na samo wspomnienie niedobrze zrobiło... ;__;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:01, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mój tata ma odruch wymiotny u dentysty, dlatego chadza tylko rano, przed śniadaniem ^^; ja mam jedynie cholernie niski próg bólu TT_TT
Ali? Podcinanie dziąseł? Języka to rozumiem, sama miałam, rozumiem nawet podcinanie wędzidełka za dolną wargą, bo powinnam była podciąć już cztery lata, ale... podcinanie dziąseł? oO Po co? oO
Dziąsła mi nie krwawią odkąd zmieniłam pastę do zębów i ha! Nawet mniej wrażliwe na zimno się zrobiły (chociaż jak ugryzę loda, albo wezmę za duży łyk czegoś mocno lodowatego, to zęby i tak lecą mi w kosmos XD)
Ale serio, przybijam Ci mentalną piątkę, bo obawiam się tego samego oO Trza mieć pecha. Mój dziadek ma ponad 80. lat i wszystkie zęby swoje. A moja babcia straciła zęby mając 42 lata. Zgadnij po kim odziedziczyłam stan uzębienia -_- Moja mama od lat leczy się na paradontozę i dentysta - mamy tego samego - już mi zapowiedział, że mogę skończyć jak ona oO A moja mama potwornie się męczy. Uch. Mój dziadek jest okropny, wszystkie najlepsze geny zostawił sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:10, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
DENTYSTA. Ściskam Cię mentalnie, Słonko. Ja też powinnam się przejść, ALE~ I też miałam cięte dziąsła, ósemki mi nie rosły. Wszystko jestem w stanie znieść, ale nie jak boli mnie w ustach. Brrr .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ali
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:13, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tez mam tego samego dentystę co moja mama. Połowy zębów już nie ma w wieku 45 lat i możesz zgadywać po kim zęby odziedziczyłam ;/ Paradontozę też.
Dziąsła mi przerastają, przez to dostaje zapalenia i dużo bardziej krwawią, więc się je podcina, tydzień w szwach i jest lepiej. Ale boli jak jasna cholera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ali dnia Pią 22:14, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:12, 06 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Lin, ja to bym chciała być w gronie ludzi, którym ósemki wcale nie rosną -_- swoje muszę wyciąć, ale~ uch. Jak sobie pomyślę, że trzeba je wyrwać, to mi słabo.
Tydzień w szwach. O-okej, to... nie okej. Mnie z kolei dziąsełka powolutku, pomalutku mówią "adios, amigos" i się z zębów ześlizgują. Dlatego w obu górnych trójkach zasłaniał mi dentysta korzeń, bo czego się nie dotknęło, to bolało. Ale od tego czasu znowu mi się dziąsła odsunęły XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|