Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mantissa
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 2120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:52, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Powód bardziej prozaiczny. Lekko zmokłam i stałam godzinę w korku autobusem. Wystarczyło. :( A klima to rzeczywiście masakra. W zimę, ja pracowałam w biurze to byłam chora non stop. What's wrong with me? :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bigfatthumbelina
Fan Yaoi
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś w życiu nie wyszło mi to, iż znów przytyłam (O god, why?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hashuniu
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:37, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie da rady w ciągu jednego dnia. Pewnie piłaś za dużo płynów. A poza tym nie powinno ważyć się wieczorem i nie częściej niż raz na tydzień. Chyba, że uprawiasz sporty, w których kategoria zależy od wagi. :)
Radzę Ci, zważ się rano... Zobaczysz różnicę. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bigfatthumbelina
Fan Yaoi
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Hash ja się już nie ważę, ja się tylko mierzę. Waga niewiele mówi o zawartości tłuszczu. Ja tak autosarkastycznie sobie napisałam, pasę się już od dawna i ni hu hu nie mogę się zmusić do diety i regularnych treningów. Normalnie dramat. :D:D No, ale nick zobowiązuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bigfatthumbelina dnia Pon 21:13, 01 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nishiki
BoysLove Team
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moving Castle.
|
Wysłany: Pon 22:52, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
no to mi jeszcze wychodzi, ale jestem unhappy bo na diecie :< mam cel i blablabla, ale strasznie nie lubię się ograniczać, i teraz jestem na etapie rozważania czy mi na cokolwiek dieta potrzebna, skoro mam być taka nieszczęśliwa i niezadowolona xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mitogc
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Naggaroth u.u Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:02, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a ja znowu powinnam iść na diete bo efekt jojo FTW jak masz depreche zimową.
Gorzej ze nie przeszła i nabawiłam sie w robocie silnej nerwicy która jak pizdła w sobote to dalej sie nie pozbierałam.
wczoraj siedziałam w pracy i chciało mis ie ryczeć ze tu kurde jestem.
czas stąd wypierdzielac.
najgorsze to ze wracam do domu a mój maz wcale nie ułatwia sprawy bo Pan Zmęczony musi sie przeciez na kims wyzyć tak?
kurwa mam dość :____;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissana
Otaku Yaoi
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice bielska białej Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:24, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A na czym twoja praca polega, jak się można spytać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mitogc
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Naggaroth u.u Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:04, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Eee... eee.... nie lubie pisac o swojej pracy ale powiedzmy ogólnikogo ze jestem pracownikiem administracyjno-logistycznym i mam za dużo obowiązków na jedną osobę nałożonych bo zabrali nam laske do innego działu a nie raczyli zatrudnic nikogo nowego i nie mam prawa do urlopu, do chorobowego itp bo biuro przeciez musi funkcjonować tak?
no paranoja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hashuniu
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:31, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Shao, mam wypróbowaną metodę typu "2 in 1": zaopatrz się w worek treningowy. Nie, nie robię sobie jaj...
Życie generalnie jest stresujące, a w pracy też potrafią nieźle dopieprzyć. Ja w takich sytuacjach WALĘ. Nie szefa, nie współpracowników, ani faceta, mimo, że by im się należało, ale W WOREK. Dla urozmaicenia i lepszego wczucia, można sobie fotkę albo konterfekt przyczepić, czemu nie? :D
To nie tylko na nerwy, ale i na kondycję dobrze robi. Człowiek wyrabia sobie refleks, koordynację ruchową i sylwetkę. Tłuszczyk spala się w pożyteczny sposób. A gdy wkurw przejdzie, można sobie, dla relaksu i na luzie, tłuc w rytm muzyki. :)
(Zaczynałam od boksowania i sporadycznych kopniaków, potem jakoś tak zaczęły mi wychodzić wysokie kopnięcia, potem z półobrotu, a teraz kopię wysoko z pełnego obrotu. Lubię to! :D)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mitogc
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Naggaroth u.u Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
eeee....eeeee..... ja chyba zbyt leniwa jestem i już nabawiłam sie silnej nerwicy.
nie to zebym juz jej nie miała ale jak mi nerwy puściły w sobote i zaczełam przy biurku ryczeć tak do tej pory nie moge sie pozbiera cdo kupy.
no kurde nie moge.
mam dośc, wszystko mnie denerwuje a jak mam tam isć to zaś chce mis ie ryczeć.
musze znależć nową prace ot co.
tylko ze to kurde proste nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bigfatthumbelina
Fan Yaoi
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:38, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ale nie niemożliwe :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantissa
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 2120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:23, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tyyy, Shaoś, ale to w sumie dobry patent z tym workiem treningowym jest.. Jakbyś tak sobie w progu zawiesiła, wchodzisz, pacniesz trzy razy, trochę nerwów ujdzie i już lepiej.. A może i małż by się wyżył jak zły i zmęczony z pracy wraca.. To dobra myśl jest.. o.O
Widzę, że kryzys totalny Cię dopadł w związku z pracą.. :( Nie jest dobrze, jak człowieka ściska w gardle na samą myśl, żeby się ruszyć do roboty.. Oj nie jest.. Ale jak zaczynałaś, to bardzo ci się podobało, prawda? Dużo się zmieniło? Oprócz przeniesienia tej dziewczyny oczywiście? Bo skoro nie można wziąć ani chorobowego ani urlopu to porażka... Też miałam okazję tak pracować, niby na pół etatu (7h = pół etatu - sic!) to sekunda i mnie nie widzieli.. Nie wyrobiłabym.
Jak ci troszkę nerwy przejdą, bo w końcu przejdą, na pewno (przytul się do lalków, kotów, małża, czy co ci tam nejlepiej pomaga) i wtedy pomyśl czy naprawdę jest aż tak źle, żeby chciało się znowu szukać pracy, jak się zwolnisz.. A w międzyczasie szukaj, tego Ci nikt nie broni, kochana.. :) Trzymaj się. :*
O jaaa, ale elaborat.. Przecież ja się nigdy tak nie rozpisuję.. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mitogc
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Naggaroth u.u Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:13, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja już dłuższy czas mysle o zmianie pracy bo sama praca nie jest zła - obciążenie na jedną osobe jest złe
jak były dwie na zmianie to był luz
tylko o tyle prosze, tylko
chce móc kurde sie rozchorowac a nie latać z glutami do pracy no....
przemęczona jestem.
a worek nie da rady nie
za leniwa jestem i nei lubie sportów ;___;
lubie tylko sporty walki ale za stara jestem bys ie gdzieś zapisać
pamietam jaka średnia wieku była jak chodziłam na taekwon-do i nie... nie bede sie wygłupiac przez bahorami *_*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasanka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:06, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mi za to, co idę do pracy, poziom agresji wyrabia 400% normy... przez idiotów szumnie nazywanych ludźmi.
Proste polecenia (występowanie mniej więcej co 5 minut ta sama gadka):
Ja: Proszę wyciągnąć WSZYSTKO z kieszeni (z naciskiem na wszystko)
Ludź: A komórkę też?
Ja: WSZYSTKO!!
Ludź: Chusteczki też?
Ja: %^*())*^%$#@!@#$%^
(zastanawiam się jak jełopom wytłumaczyć słowo wszystko by w końcu zrozumieli? Bardziej wszystko?)
*****
Ja: Czy ma pani w torebce płyny powyżej 100ml?
Ludź: Nie!
(za chwile wraca z pretensjami... bo nie mogła wnieść litrowej coli)
Ludź: Nie powiedziała mi Pani, że picia też nie można wnosić!!
(ja jebie... 0_o )
******
I na koniec niekwestionowany jak dotąd król tego sezonu:
Pan (w średnim wieku) oproszony został przez helperów o zdjęcie obuwia. Nie wykonał polecenia, więc wkraczam ja:
- Proszę się cofnąć i włożyć buty do kuwety.
(takie tacki a polecenie wcześniejsze brzmiało - proszę ściągnąć buty, włożyć do kuwety i postawić na taśmie)
Facet cofa się, bierze dwie kuwety, stawia je na podłodze wkłada po jednej nodze do każdej i szurając twardo zapiernicza w moim kierunku...
No comment.
Debileeeeeeeeeeee!!! Debileeeeeeeeeeeeee EWRYŁER !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantissa
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 2120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:56, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Powaliłaś mnie Sas..xD xD No przecież cola to nie płyn, co się czepiasz.. :P
I jak to się w końcu skończyło z panem w tackach? Już sobie wyobrażam jak do ciebie zasuwa szurając.. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|