"Znowu w życiu mi nie wyszło", czyli zażalenia na

Nishiki · Wysłany: Nie 21:24, 17 Mar 2013 Temat postu:

u nas to nie wpuszczają... Biblioteka jest prowadzona wyłącznie przez Panie z Biblioteki, a żeby wejść do grona trzeba mieć odpowiedni wiek. Ale co im się dziwić, zatrudniają ludzi na cały etat po to właśnie, żeby pracowali w bibliotece, więc na co im part-time studenty xD

antique · Wysłany: Nie 21:37, 17 Mar 2013 Temat postu:

...do kserowania, w moim wypadku XD Jak również do latania między regałami, szukania książek i wdychania cholernego kurzu XD Najgorzej jest na początku semestru, jak wszyscy przynoszą nowe syllabusy, ale nie wszyscy chcą sami kserować, więc walą do mnie. A weź tu takiemu powiedz, żeby sam sobie teczkę założył XD

Ale to i tak najlepsza robota, jaką dotąd miałam. Będę tęsknić T_T

mantissa · Wysłany: Nie 22:01, 17 Mar 2013 Temat postu:

Ja też zazdroszę antique, mi się nie udało w zawodzie popracować..
Co do "Bibliotekarka to takie "wszystko"w szkole." zgadzam się w 100 %.
Shao, w domu swoje dzieciątka przytulisz i od razu będzie ci lepiej. :)

mitogc · Wysłany: Nie 22:04, 17 Mar 2013 Temat postu:

dwa sa bez głowy bo durna cipa nie dobiegła na poczte w piątek ;_______________;
jutro beda to bedziecie miały spam mehehehe ^^
Neeve stoi kole mnie przy kompie.
Nakradłam dzisiaj dziecku spinek dla niego i dla Nathe :X

Nishiki · Wysłany: Nie 22:12, 17 Mar 2013 Temat postu:

a nie nie, do kserowania mieliśmy (w starym budynku, w nowym nie ma ksero dla studentów :D :D :D) osobny pokój. W biblio nie było ksero, a jeśli już, to nie na nasz użytek. Jaki instytut, takie możliwości... :'D

Akumu · Wysłany: Pon 1:19, 18 Mar 2013 Temat postu:

Pamiętam, że kiedyś marzyła mi się praca w bibliotece - jako że kocham książki, to praca w ich otoczeniu zawsze mnie przyciągała. Tak samo miałam fazę na to, żeby zostać tłumaczem, ale tylko z papieru, bo na żywo to nie moja bajka xD

U nas nie ma nikogo od ksero na uniwerku w bibliotece - przynajmniej na moim wydziale. Jak chcę coś skserować w czytelni, to muszę zasuwać do głównej i tam wypożyczyć książkę w czytelni. Ale ksero tam kosztuje takie pieniądze, że głowa boli. Już ksero w głównym budynku uczelni jest tańsze, choć ono jest tam w sumie po to, żeby studenci kserowali/drukowali notatki xD

mitogc · Wysłany: Pon 16:41, 18 Mar 2013 Temat postu:

Zaraz sie kurwa popłacze ;____;
To nie były moje łebki ;____;
Moje łebki nie dojehcały a już powinny dzisiaj kuźwa ;___;
Mam czarne myśli D:

patusinka · Wysłany: Pon 16:43, 18 Mar 2013 Temat postu:

Nie płacz, Shao. Chociaż wiem, że cię to nie pocieszy, ale wiesz, że w końcu dojadą... Może babeczkę jabłkową na pocieszenie?

mitogc · Wysłany: Pon 16:48, 18 Mar 2013 Temat postu:

ale były wysyłane w czwartek rano to już powinny być ;___;
Ja już panikuje ze oni je zgubili a dzisiaj jeszcze kuxwa tak strasznie pada ;____;

Niebieski Kot · Wysłany: Pon 16:51, 18 Mar 2013 Temat postu:

Linmarin · Wysłany: Pon 19:34, 18 Mar 2013 Temat postu:

Moja ostatnia przesyłka przybyła z czterodniowym opóźnieniem, cała, zdrowa i szczęśliwa. Będzie dobrze, zwyczajowe pocztowe lagi.

mitogc · Wysłany: Pon 20:01, 18 Mar 2013 Temat postu:

Moje nigdy z opóźnieniem nie docierały bo to wrocław jest a jeszcze paczka ubezpieczona i w ogóle na priorytecie ;________________;
MOJE GŁOWKI! Jak dotrze uszkodzona to zrobie im jawny rozpierdol.....

Poszłam spac bo kuźwa nie mogłam sie uspokoić.

Niebieski Kot · Wysłany: Pon 20:52, 18 Mar 2013 Temat postu:

Jak ja Cię rozumiem.
Takiego wkurwa miałam w piątek, jak siedziałam i czekałam na skończenie zbiórki mojego dziecka.

hashuniu · Wysłany: Pon 23:20, 18 Mar 2013 Temat postu: