"Znowu w życiu mi nie wyszło", czyli zażalenia na

Reena

A kto zda za mnie...? *^*

Nishiki

max 3, w najgorszym wypadku. Jeśli uznają, że to co na tych egzaminach popisałam to brednie. Przekonam się w przyszłym tygodniu xD

Reena, nic tylko ciężka praca, nie ma łatwych wyjść :hamster_evillaugh:

Reena

Sasanka

Posiałam gdzieś kaburę udową...
Za cholerę nie wiem gdzie.

i poszło się pieścić 250 zeta.

damn.

Akumu

A ja jestem w połowie sesji, jak na razie wszystko pozytywnie zaliczone (aż sama jestem w ciężkim szoku, zwłaszcza jak zobaczyłam, że dostałam 4 z toksykologii :hamster_dunno:

choć chyba zawdzięczam to tylko temu, że panie, które miały nas pilnować, wolały sobie poplotkować :hamster_evillaugh:

)

Ale żeby życie nie było tak piękne jak wracałam wczoraj z egzaminu z toksykologii tuż przed drzwiami do akademika skręciłam kostkę :hamster_speechless:

dobrze, że przynajmniej nie rozpłatałam głowy na pół o kant schodów, choć niewiele brakowało...
Co nie zmienia faktu, że zamiast odpocząć po ciężkim egzaminie spędziłam wczoraj wieczorem 3 godziny na izbie przyjęć :hamster_cies2:

Człowiek to niby zwierze stadne, ale im więcej ludzi wokół mnie tym większą mam ochotę skonstruować broń masowego rażenia - ja naprawdę jestem pełna podziwu dla lekarzy...

Reena

Akumu - bo to jest jak w Epoce Lodowcowej: troje to już stado ^^
Nie miałam nigdy skręconej kostki więc nie wiem jak to jest, ale mogę pogłaskać po główce *głask głask* :*

Akumu

Boli jak cholera hamster_abandoned:

Ja w sumie skręconą też mam pierwszy raz - wcześniej miałam tylko 2 razy złamaną tą nogę i raz drugą (o rękach już nie wspomną...)
Kurde, żeby to jeszcze w domu było, to bym się może nawet złamała na ten gips, bo lepsze unieruchomienie i w ogóle mogłabym tylko leżeć i nic nie robić, a tak to siedzę w akademiku, czasem trzeba będzie jeszcze wyjść, a o jeździe pociągiem do domu z nogą w gipsie to broń Panie Boże w ogóle myśleć :hamster_dies:

A co do Epoki Lodowcowej - masz rację Reena, troje to już zdecydowanie stado, tłum i nie wiem co jeszcze, ale na pewno coś, czego ja nie lubię :hamster_cry:

zwłaszcza, jeśli to obcy ludzie.

mitogc

Baby trzymajcie za mnie kciuki bo mnie Souldoll wypuścił moje marzenie jak już wyprztykałam sie z kasy ;______________;
bede w poniedziałek kombinowac bo mam zamrożone troche gotówki ale....
jessu jak mi teraz przejdzie okazja koło nosa to sie ide wieszac na sznurówce D:

patusinka

Shao, trzymam kciuki :)

mitogc

Dzieki Patusinka, przynajmniej Ty jedna :D

Reena

Antywirus mi się zbiesił i zablokował mi internet. Godzina czasu w plecy ><

ali

Śnieg. Dużo śniegu. Ble.

Sasanka

Głowa boli... :/

Akumu

A ja się pożalę na wykładowców, którzy mają tak zrytą banię, że aż brakuje mi słów - a konkretnie taki jeden wykładowca u mnie na uczelni...
hamster_abandoned:

Miałam dzisiaj egzamin, który trwał 3h - mieliśmy na nim obliczyć zapotrzebowania na energię i poszczególne składniki dla pacjentów, ułozyć harmonogram dnia, ogólnie opisać rodzaj diety, scharakteryzować produkty zalecane i przeciwwskazane no i ułożyć dzienny jadłospis - to wszystko razy dwa, bo dwóje pacjentów, w tym sportowiec wytrzymałościowy, a to jeden z najtrudniejszych typów pacjenta. I naszego drogiego wykładowcy nic nie obchodzi, że on po kilkudziesięciu latach praktyki jest, a my nie mamy żadnej i dla nas coś takiego jest po prostu fizycznie niemożliwe w 3h hamster_abandoned:

My układamy 3-dniowe diety przez 3 dni, a on mi dwa dni dwóch różnych diet każe ułożyć w 3h, a do tego jeszcze wszystkie obliczenia i cała ta opisówa...
I będę miała kolejną poprawkę - a miałam nadzieję, że nie będzie żadnej 2 w indeksie, bo chciałam startować po stypendium rektora, teraz mogę już o nim zapomnieć :hamster_cies2:

Linmarin

Obudziłam się z okresem, anginą i grypą żołądkową. Jakbym choć kuźwa raz nie mogła obudzić się z sobowtórem Jensena Acklesa na przykład. Obok. Albo na. Wutever.
Bóg nas nienawidzi.
I nawet się pożalić nie mogę, bo straciłam głos, jaki jest sens cierpieć, kiedy nie możesz zmuszać innych do robienia Ci herbaty i głaskania po głowie?! Żądam głaskania po głowie! I kucyka.