Podziel się yaoicem

antique

Przez palce XD Póki obciach się nie skończy XD

Nishiki

albo zatkać uszy XD udawać, że nic nie widzę XD

antique

Albo oddalić się do toalety/kuchni/drugiego pokoju (niepotrzebne skreślić) pod wymyślonym, bezsensownym powodem XD

Nishiki

yep! zrobić herbaty, czy coś... :D

antique

Tak, tak, zimno się robiło, idę po sweterek... ^^;

ciri134

Skąd Wy wiecie, co ja robię? *rozgląda sie podejrzliwie w poszukiwaniu kamerek*

Przewijam głupawe fragmenty, omijam strony itp. A wszyscy dookoła patrza sie jak na dziwczkę jakąś. o.O

antique

Mordki Wy moje kochane, teraz czuję się mniej nienormalna XD

Nishiki

wyznaczamy nowe normy normalności :D

Caligo

To się przyznam, że też tak mam :D

Zresztą jak się coś radosnego dzieje, to też się zazwyczaj raduję razem z bohaterami i później słyszę pytania, co ja się tak do tej ksiązki/laptopa/tv cieszę xD

patusinka

Jej, jak się cieszę, że nas więcej :DDD Nareszcie nie czuję się wyalienowana *ociera łzę wzruszenia*

EDIT: albo udać się to toalety na siusiu :)))

Nishiki

ergo: powinnyśmy oglądać filmy razem :D (bo czytać grupowo to ciężko XD)

patusinka

Byłaby wielka ucieczka sprzed telewizora w momentach krytycznych :hamster_evil:

Nishiki

byłoby ciekawie! :D no i byśmy mogły komentować, i nikt by się nie wkurzał...!
ech, marzenia :hamster_bigeyes:

antique

Może nie trzeba by uciekać: bo gdyby każda z nas w obawie przed zbliżającym się obciachem zaczęła komentować, jaki to obciach, to obciach by się skończył w międzyczasie!

Caligo, skąd ja to znam! Najlepiej jest jak w środku komunikacji miejskiej słucham sobie jakiegoś audiobooka i ni stąd, ni zowąd zaczynam parskać śmiechem, albo pochlipywać pod nosem i robić podkówkę. Raz się pobeczałam oO Ale ludzie mieli zdziwko oO

ciri134

Komentowaniei filmów to jest plaga straszliwa, którą uprawiam z zapałem. O ile plagę można uprawiać. Mniejsza z tym. Nikt nie chce ze mną filmów oglądać, bo komentuje i to przeważnie dość sarkastycznie.

A, przypomniało mi się. Zaczęłam oglądać Shuttera japońskiego. łaaaaaa. Podoba mi się. Niestety musiałam przerwać przez przeprowadzkowy bajzel, ale wrócę. Tylko raczej w dzień. xDDD