Podziel się Supernaturalem

patusinka

Yyy, ja jakoś nadzwyczajnie szybko nie czytam... Ale dzięki za komplement. Godziny tłumaczeń jednak się przydają.
Aha, zaczynam powolutku kolejnego krótaska (oryginał ma ok.31 stron), ale nie wiem, kiedy wrzuta, bo na razie mam nastrój na czytanie, nie zaś tłumaczenie... Miejcie do mnie cierpliwość, dobrze? W końcu wezmę się w garść...
Antique, ja też nie lubię się pakować. Zawsze mam wrażenie, choć i tak najczęściej błędne, że czegoś nie wzięłam. I zazwyczaj okazuje się, że wzięłam połowę zbędnych rzeczy. A co do leków - moje mieszają mi z psychą i myśleniem trzeźwo. Naprawdę, nie mogę się doczekać wizyty u lekarza (choć jeszcze nie znam terminu), aby go wypytać o ewentualną zmianę.

antique

Patuś, ale Ty ciągle polecasz nowe ficzki, kiedy ja nawet połowy starych nie przeczytałam, więc jestem totalnie pod wrażeniem i ja tesz tak kcem.
Spoko słońce, teraz chyba w ogóle będzie człowiek miał mało czasu ^^; jutro jadę do domu i już mi siostra zapowiedziała, że będziemy kleić uszka i smażyć krokiety. Ech ^^; Cierpliwość mamy kochanie, nie martw się. Jesteśmy może harpie, ale cierpliwe harpie XD

Ja to zawsze czegoś zapomnę. Kiedyś, wracając do Wawy, zapomniałam spakować ładowarki do telefonu. Innym razem całej wałówki z lodówki XD Staram się ograniczać w stopniu maksymalnym, bo ktoś musi jeszcze tą torbę podnieść i zanieść na przystanek, a z przystanku na dworcowy peron i nie stracić przy tym ręki XD
Okej. Przestaję narzekać na moje leki. (znaczy na leki, których nie mam, bo mi się skończyły a nie miałam kiedy jechać po receptę. Dwa tygodnie przerwy i znowu mi buzię obsypało -_- i tak jakby więcej włosów tracę przy szczotkowaniu oO)
Ale serio, mam nadzieję, że da Ci się zmienić leki, bez sensu łykać coś, po czym człowiek nie może normalnie funkcjonować :/

patusinka

A ja kolejny uroczy ficzek z Casem syrenką prezentuję [link widoczny dla zalogowanych] Jak na razie, fabuła wydaje się być żywcem zerżnięta z filmu Disneya. Crowley jako Urszula mnie miażdży :)))

Nishiki

tak a propos naszego forum i wyszukiwania Google :D

dzięki Wam jesteśmy sławne(?)! :D

patusinka

No bo takiego aktywnego wątku ze świecą szukać :DDD

antique

I to my! My trzy! XD Obawiam się jednakowoż, że spora część zainteresowanych zwiewa widząc, czym tak się zachwycamy XD

patusinka

Fakt, to już podchodzi pod bałwochwalstwo :DDD

Linmarin

A ja myślałam, że tematu nikt nie podchwyci, i skasują go po tygodniu xD Dziewczątka moje, jesteśmy oficjalnie zajebiste.

patusinka

Wiedziałam, Linuś, że ci się spodoba :) A jak tam ten z Casem-półośmiorniczką?

Linmarin

Kosmicznie...! A za ośmiorniczkę (!) wezmę się jak skończę oglądać z Rodzicielką 'Dziewiąte wrota' :D

patusinka

Dziewiąte Wrota to fajny film. Książka ma zupełnie inny charakter i całkiem o co innego w niej chodzi.
EDYTKA: sprawdźcie pocztę, dziewczyny, coś wam wysłałam :)

Linmarin

Klub Dumas był dobry, ale film Polańskiego uwielbiam. Trudno znaleźć podobnie klimatyczne dzieło. Ma ciężki, ale nie przytłaczający charakter. I Deppa.

/super...! Ostatnio przecztałam jeszcze raz gravitkę i kurczę, trochę naszło na więcej :D To po ośmiorniczce i greyu... (n.n) Dzięki, Pat...!

antique

patusinka

Między nami formuje się chyba jakaś więź psychofizyczna :) Mnie też dokucza wypadanie włosów, chociaż nie takie, jak w waszym przypadku. W moim jest to ewidentnie stres i brak witamin, nie zaś hormony. A że ostatnio przedawkowałam Destiela, to teraz naszło mnie na TW. Ale tylko od tej jednej. Zaczęłam miniserię SPOOK.

hashuniu

[link widoczny dla zalogowanych]