Podziel się Supernaturalem

patusinka

Tak. Castiel i Stiles :DDD

antique

Czuję się zniesmaczona. To tak, jakby sparować ze sobą... um... uch, widzisz? Nawet brak mi porównania, tak to koszmarny pomysł XD

Ale, kogo ja chcę oszukać. Lecę w Twoje rekomendacje jak w dym. W to też XD

patusinka

Proponuję to właśnie ze względu na nietypowość pairingów :) Jak tam Castiel-wróżka? Do tego z motylimi skrzydełkami?

antique

Nom przyznam, że jednak trochę mnie to zaintrygowało :D

Aww, wróżek Cas jest przeuroczy :3

patusinka

Nie wiem, na jakim jesteś etapie, ale ten ficzek robi ze mnie kałużę lukru :) Zwłaszcza zakończenie.

Linmarin

ffgdhghburcrxtbimvdxgjopgexcbkgg a on będzie jego wróóóżką i on jego człowieeekiem fkxjsjjwowodjxjznwkfyvwovuvekvu :hamster_moe:

antique

Hehe :D
Jestem na momencie, kiedy Cas w nocy wcisnął się Deanowi w rękę, a potem pomógł zrobić śniadanie i nazbierał kwiatków z Charlie, i przepraszam, nie zwracajcie na mnie uwagi, ja się tu tylko w kłębek waty cukrowej zamieniam XD

patusinka

Trochę to bardziej skomplikowane, ale ogólnie rzecz biorąc tak :D

Linmarin

Chodziło mi o ' Cas was his faerie, and damn it, Dean was Cas’ human.
KRWAWIĘ MASĄ MARCEPANOWĄ

patusinka

Mówiłam, że będzie słodko :) Na zmianę nastroju - ficzek z Deaem-kotem. Też od almaasi.

Linmarin

Mrah, mrah, mrrrah. Cudownie ficzkowy dzień @.@ Zaglądnęłam sobie też do paru staroci i zrobiłam trzy podejścia do GREY. Ale tak mi dobrze, nie chcę tego niszczyć xD

patusinka

Trzy podejścia do GREY??? Aż tak opornie ci idzie?

Linmarin

To jest smutne, przepraszam ._,

patusinka

To ja mam chyba inny poziom wrażliwości, bo przeczytałam to najpierw raz, potem końcówkę, potem drugi raz, znowu końcówkę i trzeci raz. A autorka wypuściła kolejny rozdzialik, w którym Dean jest znowu w ciąży, i planuje jeszcze jeden i ostatni zarazem, już z dzidziusiem :) Więc się nie dołuj, zagryźć zęby i wytrzymaj.

Linmarin

@.@
Jezukurwachryste, tu mnie przekonałaś.
... choć może lepiej zaczekać na ten ostatni chap o.O Już sam motyw z kolorami, choć świetny, mnie zabija.