Podziel się Supernaturalem

Linmarin

OMG OMG OMG :hamster_moe:

I odcinek i wrzuta i to całkiem obco wyglądająca wrzuta...!
Umieram. Tyle szczęścia :'D

//To było takie awwwaśne, że słów mi zabrakło @.@ biedny Cas o.O Znaczy już zdecydowanie nie biedny. I Dean, och, jaki opiekuńczy i ogarnięty mimo stójki xD Przesłodka wrzuta, totalnie i zupełnie. Dzięki Ci za nią, Pat, będę się pławiła we fluffie do tej cholernej 3 w nocy. Nie wiem, jak ja to zrobię, żeby nie zasnąć, nie mam pojęcia ._.

antique

SADFJAOISEOFALSKJFDHSFAOILSDJFA~!!! To jest tak słodkie maleństwo, że ja nie mogę. No nie mogę, no @_@ nawet nie potrafię być zawiedziona tym, że z seksu nici. Słodko mi, dobrze mi, idę się tarzać w tęczach i jednorożcach @_@

patusinka

Cieszę się, że podeszło. Jutro mam ciężki dzień w pracy, ale na czwartek postaram się wrzucić coś następnego, czyli kolejny krótasek :D Od tej samej autorki. I tym razem oj, się będzie działo :DDD Totalne PWP.
A wam powodzenia z oglądaniem. Zaś jutro po pracy zamierzam poczytać sobie wasze wynurzenia :)

antique

Trzymaj się kochanie! ^^;

Udało mi się odpalić jakiś livestream. Nie wiem o co kaman, nie ogarniam livestreamów, ale jakaś Anna Maria Wesołowska mi leci XD

Linmarin

Spokojnie, stream, na którym siedzę daje CW na żywo, ale poprzednio zawsze leciało wcześniej coś dziwnego. Na tych innych, znaczy xD Więc jest spoko. Tylko jeszcze kupa czasu, a ja jestem wciąż chora i spać mi się chce i ojesu xD Jeszcze trochę. Nowy odcinek. Nowy sezon @.@ Huff.
Pat, Kochanie, trzymaj się...!

antique

Czy ja już wspomniałam, że nie ogarniam livestreamów i nigdy się nie załapałam tak w sumie, i nie wiem czy fakt, że widzę jakiś serial z gościem który gra w Scrubs to dobrze, czy źle? XD

Ja, tak dla odmiany, obejrzę sobie trochę SPN XD czemu pierwszy sezon jest taki scary? O_O

Linmarin

Ja oglądam sobie The big bang theory. Nie przepadam, ale nie chcę przegapić SPN xD Nie wyłączę streama, just in case.

antique

No i wszystko mi siadło. Rany, jakie to frustrujące ^^;

Jak się trzymasz, słońce? :D

Linmarin

ZASYPIAM xD Teraz leci jakiś dziwny teleturniej, poprzedni stream zdechł o.O
//Uesańska familiada!
//Uwielbiam ichnie reklamy @.@ Btw, który ep oglądasz...?

antique

Odnośnie dzisiejszego odcinka mam dwie konkluzje. Po primo: był zajebisty. Po sekundo: oglądany z Lin był jeszcze bardziej zajebisty, bo z Lin się zajebiście ogląda :D (i na szczęście jak Lin cięło, mnie szło, a jak mnie cięło, Lin szło, więc nie ominęło nas zbyt wiele, co nie? XD)

Ale srsly, to najlepszy odcinek, jaki widziałam od dawna. Boli jak skurwysyn, bo - gdyby ktoś zapomniał - anioły upadły, Sam umiera (i w sumie to chce umrzeć), Dean obrywa, modli się do Casa, Cas obrywa (ale przynajmniej wie, że w samochodzie należy zapiąć pasy, bo można skończyć jak Hael), Cas się BAMFuje~ chryste, czy muszę wspominać jak on się się cieszył rozmawiając z Hael? O tym, że ma wolną wolę i może robić co chce? I gdzie go to zaprowadziło, do cholery. Kontynuując. Sam chce umrzeć, Dean chce go uratować, co prowadzi do - uwaga, uwaga! - big yes. Ezekiel mnie konfunduje, bo jak ktoś napisał na tumblrze: "I'M SCARED OF EZEKIAL BECAUSE WE DON'T HAVE GOOD THINGS IN SPN." So tru XD Ale ktoś napisał na tumblrze, że już czas najwyższy żeby Dean miał swoją Ruby, a ja się nie zgadzam. I w ogóle scena w pralni mnie dobiła, znaczy spłakała, bo Cas tak patrzył na ten prochowiec, a potem na automat z napojami, uch, uch, biedny Cas TT_TT (trzeba porzucić headcanon, że Cas nie radzi sobie z guzikami: radzi sobie całkiem nieźle) nawet porno mnie nie pocieszyło. Znaczy Misha w bokserkach. I ujęcie z góry, jak mu się mięśnie ramion poruszają. Um. Znaczy no. Trzeba się naumieć doceniać piękne rzeczy XD w tym przypadku trzeba zejść z emocjonalnego haju i jebnąć głową w beton, bo to się wszystko dobrze nie skończy. Gdyby ktoś potrzebował dokładnego spojlera: Lucek to nie jedyny anioł, który ubrał Sama na bal. I to się, kurwajegomać, dobrze nie skończy. Wróżę powtórkę z Samowej ściany z szóstego sezonu, tylko znacznie, znacznie gorzej. Zwłaszcza, jak Ezekiel nie będzie chciał opuścić wdzianka. A pewnie nie będzie chciał, bo widziałyście cytat który wkleiłam wyżej? No. Ach, w następnym odcinku nie będzie Casa. W następnym odcinku będzie Abaddon. No tak. Zapomniałam, że mimo stałej pozycji Misha nie gra w każdym epku ^^;

A tak w ogóle, jest dla mnie łóżko, idę do szpitala TT_TT więc od 12 będzie ze mną kontakt tylko przez komórkę. O ile mi jej ktoś nie ukradnie XD

Linmarin

Ktoś chce wiedzieć, co mi się przyśniło? ŻE EZEKIEL TO TAK NAPRAWDĘ LUCYFER W PRZEBRANIU JEST, bo kto chciał się dobrać do Samowego meatsuit? A tu? Proszę. I TO DEAN GO WPUŚCIŁ. I cokolwiek byś nie robił, blablabla, I TAK SKOŃCZYMY TUTAJ. Jessu, szybko, powiedzcie mi, czemu to niemożliwe a ja głupio myślę xD
Huff.
Pomijając tę (oczywistą) bzdurę, prawda? @.@ Odcinek był zajebisty a oglądanie go z antique zamiotło system. Jesteś w grubym błędzie jesli myślisz, że nie będe się dopominała powtórki, Słońce. Pomijam supportowanie się kiedy cięło i to, ze w pewnym momencie rozmowa wygladała "OMÓJBOZEWIDZIALAŚ WIDZIAŁAM ALE WIDZIAŁAŚ ALE O KURWA" :D Love ya! :'D
Sezon zaczęli wręcz zajebiście. I czy tylko ja widzę tu takie takie o na mięśniach, jakby kiedyś wychodziły stamtąd skrzydła? :X

//Nie tak zapamiętałam tę rozmowę. Ale wolałabym tak xD
[link widoczny dla zalogowanych]

// “There will be an episode - and we’ve waited nine years to do this, but we will have an episode where Dean speaks to animals. It’s been a long-held dream of his.”
Jeremy Carver

antique

Nie pocieszę Cię słońce, bo to samo przeczytałam na tumblrze i tak sobie pomyślałam, że wszystko się zgadza (poza upadłymi aniołami): Cas jest człowiekiem, aniołów nie ma w Niebie, Sam robi za piękne wdzianko, a Dean pogrąża się w żalu (teraz by się mu na konsultantka przydała XD). Nie chcę end!verse! To nie moja bajka, ja chcę odjazdu impalą w stronę zachodzącego słońca TT_TT

Skarbie, mylisz się jeśli myślisz, że ja się mylę, sądząc, że nie będziesz się dopominała powtórki. Ja będę się dopominała równie gorliwie, bo zajebiście było :3 a że czasem zeszłyśmy na wykrzykniki, walenie w przypadkowe klawisze klawiatury i nieartykuowane piski~ winisz nas? XD Ach, bosko było <3

NIC NIE MÓW, CAS DZIĘKUJĘ ZA PODWÓZKĘ; SAM BY POLECIAŁ, ALE NIE MA SKRZYDEŁ. JUŻ NIE. NIECH MNIE KTOŚ DOBIJE, DOBRZE?

A co do linka... might as well XD wszyscy wiemy o co chodziło XD tak przy okazji. Każde wspomnienie o tym, że Dean modlił się do Casa doprowadza mnie do stanu spontanicznego samozapłonu jajników. Wspomnienie, że Dean całą noc modlił się do Casa zabiło mnie na miejscu przy porannym rewatchingu.

A tak jeszcze przy okazji. Widziałaś ten fragment wywiadu z Jensenem, w którym miał powiedzieć, że Cas jest bezbronny i dlatego Dean mu powie, że powinien sobie iść i poszukać szczęścia gdzieś indziej? Nie wierzę, że Dean zrobiłby coś takiego Casowi. Po pierwsze: nie po tym jak mu kazał jechać do bunkra, po drugie: nie przy tym, jak Dean zawsze staje murem za swoją rodziną. Ktoś musiał przeinaczyć tą wypowiedź :/

Na ostatek. Wspomniałam już, że w premierowym odcinku jest Bobby? I Śmierć? I Król Piekieł w bagażniku? XD

Dr Dolittle! XDD

//Powoli się zbieram słońca, trzymajcie się! ^^

Linmarin

antique

Wybacz słońce brak cytatów, mam nadzieję, że się ogarniesz w toku mojej wypowiedzi XD pisanie na sprzęcie tabletopodobnym to wrzód na dupie.

Jak Sam się dowie, to dopiero będzie end!verse ^^;

"Zawsze będę jednym z was" trochę złamało mi serce. Biedny Cas T_T

Z Deanem niby masełko, ale kurczę, mam nadzieję, że nic mu nie odwali. I może gdyby miał się na Casa wkurzyć, już by to zrobił? Po co czekać? T_T Dean, nie bądź frajer. Już wystarczy, że wszystkie anioły chcą z Casa zrobić tarczę strzelecką. Um. Co z byciem rodziną i tak dalej?
Same trolle mamy w ekipie, jakoś nie przywiązuje wagi do tego co niby Jensen powiedział^^; wiadomo, że te wywiady to często trzeba na cztery dzielić. Już nie mówiąc o tym, jakie to by było OOC ze strony Deana.

Ale Lin, ja rozumiem, że Ci się sposób powrotu Bobby'ego nie podoba, ale w ten sposób wszystko jest jak trzeba. Bo inaczej dlaczego Bobby miałby wrócić, skoro siedzi w Niebie?^^;

Który to miał być odcinek ze zwierzętami? Będzie boski :D

Dobrze, że spałam w nocy 3,5h, może mi się uda zasnąć na tym korytarzu XD do poniedziałku zostaje na pewno :/

patusinka

Cieszę się, że wam oglądanie wyszło. I do tego wspólne komentowanie przez Skype'a :) Teraz to ja wam zazdroszczę, że mnie to ominęło.
Antique, trzymaj się w tym szpitalu! Obiecuje jutro wrzucić jakieś miłe maleństwo, żeby ci czas szybciej płynął :)
A ja właśnie wróciłam do domu i padam na pysk...
Linuś, jak tam zdrowie? I pamiętaj o jutrze! Jeszcze się na konkretną godzinę umówimy :)