Podziel się Supernaturalem

patusinka

A tobie lektura ile czasu zajęła??? Bo nie pamiętam...
Korzystając z odrobiny wolnego czasu tłumaczę dalej. Jestem już na 49 stronie oryginału, czyli zostało mi jakieś 15 do końca :)

antique

Skarbie, nie pamiętam. Musiałabym sprawdzić kiedy zaczęłam sie zachwycać lekturą, a kiedy zachwycałąm się zakończeniem. Kilka tygodni? Dwa, trzy? Nie pamieam ^^; ale w międzyczasie czytałam jeszcze inne fiki ^^;

Łah, tłumaczonko~!! :D

Na deser:

patusinka

Gościu im starszy, tym przystojniejszy :hamster_inlove:

antique

Cudo @_@ Ale wybrażasz sobie, co teraz hejtersi Casa będą wyprawiać? Niech się gonią, fota jest wspaniała <3

Głosować, głosooooować! :3
[link widoczny dla zalogowanych]

patusinka

Zagłosowałam, na razie idą prawie łeb w łeb...

Linmarin

Cały czas idą łeb w łeb, też głosuję. Um. Chciałam ogłosić, ze gdybym wczoraj nie miała Pat pod telefonem, nie wiedząc, czy wszystko ok, to dostałabym tak zwanego regionalnie joba, na moją już i tak mocno nadwyrężoną główkę xD Jednej człowiek bez internetu jak bez ręki, bez forum jak bez prawego płuca (i bez SPNowego tematu jak bez lewego, do kompletu.) Rodzina to zło, zjazdy rodzinne to zło skondensowane. Huff.

patusinka

Ja jeszcze nie czytałam, ale coś mi się wydaje, że jednak ficzek obdarzę gwałtowniejszym uczuciem... Na razie tłumaczę dalej, chcę dziś popchnąć robotę maksymalnie do przodu. A wieczorem sobie poczytam :)

antique

Jeszcze jakąś godzinę temu wygrywali 200 głosmami, teraz przegrywają o 50 ^^; gdzieś czytałam, ze antyfani D/C ustawiają boty, coby im głosowały na Stereka, wredoty oO

Chcę przeczytać fika, żeby sobie porównać na świeżo co się zmieniło (ale to za czas jakiś), ale książka jest faktycznie fenomenalna. Co prawda dotarłam dopiero do momentu, w którym Ben się dowiedział o śmerci ojca, ale już się trzęsę na myśl o ciągu dalszym @_@ Patuś, jestem przekonana, że w trakcie lektury zmienisz zdanie :3

Słońca, ufacie mi choć trochę? Sprzedałam Wam kiedyś fika, który był kiepski? Zakończenie RR wybuchnie wam mózgi dokładnie tak samo, jak tęczowe hepi endy od dziewczątek. Ejmen :P

patusinka

No to już się nie mogę doczekać :) Kto wie, może jeszcze dziś podzielę się wrażeniami :)

antique

Skarbie, jak już mówiłam, za bardzo jaram się faktem, że czytasz RR, więc wcale się nie obrażę, jak mi machniesz PW jak skończysz, coby Lin za bardzo nie zaspojlerować XD bo srsly. Tego się nie spodziewałam i Wy pewnie też XD

Linmarin

Jessu, robicie mi wodę z resztek mózgowia, co mi się tam po kątach ostało xD Szybko kończę PP (jestem na momencie, kiedy budynek gazety wybuchł. Swoją drogą- nieodłączny element wszystkich tego typu historii, książek jak i filmów: dawny mieszkaniec miasteczka wrócił- stało się coś złego, zazwyczaj nie noszącego znamion działania człowieka- TWOJA WINA! *ześwirowana staruszka/ gburowaty farmer/ fircykowaty małomiasteczkowy biznesmen/ porzucona kobieta i tłum*) i wracam do RR @.@

antique

Łaaah, ta scena mnie w środku zagotowała XD pewnie zagotuje mnie jeszcze bardziej w wersji książkowej XD Swoją drogą, nie lubię Lily/Daphne. Nie lubię, no.

Pat, znielubiłaś już Meg tak cholernie, że ojapierdolęniechktośpalniejejwłeb? XD

patusinka

Do Meg w RR mam na razie stosunek obojętny. Ot, po prostu element tła :) Z twoich słów wnioskuję, że potem będzie gorzej???

antique

Uch. Miałam ochotę odstrzelić jej łeb, srsly.

Ach... dobrze wiedzieć, ze PP wali dokładnie tam, gdzie wcześniej. Spłakałam się ciut ^^;

Linmarin