Podziel się Supernaturalem

antique

Zaczęłam czytać Thursday's Child i na razie jest bosko. Absolutnie @_@ ale nie nakręcam się; całkiem niedługo shit will hit the fan. Wiedząc co mnie czeka serce ciągle mam gdzieś we przełyku. Jeszcze trochę i tak mi zostanie ^^;
Linka podeśle jak się na kompa przerzucę, ok?^^;

Która to od braku Twist? All Things ma happy end. I to taki, od którego zęby bolą XD

patusinka

To znaczy jakie shit? Zaspoileruj coś, żebym wiedziała, na co się szykować... Bo na razie najgorszy angst śpiewał do mnie w 300 Things...
Postanowiłam, że rozdziały 13-15 MM dam razem. Dość ciężko by było wrzucać je osobno...

antique

Słońce, to z czego zdaję sobie, to (SPOJLERY!!!): To 2014!Cas, więc jest wóda, dragi i kobiety. Dean zabija Lucka!Sama i zwiewa. Cas go odnajduje. Yada, yada, yada. Zdarza się seks i następnego dnia Cas budzi się sam. Wraca do dawnych nawyków, jest źle, gorzej i koszmarnie, potem zjawia się Dean. Co jest dalej - nie wiem, tyle wyczytałam z fragmentów. Ale jest happy end, to trzyma mnie przy zdrowych zmysłach. Mam w zbiorku jeszcze jeden fik autorki, w którym Dean nie słyszy i ma koszmarnie popaloną twarz, z tego co pamiętam. Ciekawi mnie ten fik, taka tematyka jeszcze się nie przytrafiła ^^;

Linki do fików: [link widoczny dla zalogowanych], oraz [link widoczny dla zalogowanych].

patusinka

A ile to ma stron? THURSDAY CHILD, znaczy się?

antique

Kochanie, ile stron to Ci nie powiem, ale to ma 4000 znaków więcej, niż Melting^^;

patusinka

Aha, czyli jakieś 280 stron :)
Tłumaczę rozdział 10, po 11 wrzuta :)

antique

Mój pdf ma 250 stron, ale on ma trochę niestandardowe wymiary^^;

Sprostowanie, seksu nie było. Czemu to zawsze Dean? No tak. Co ja w ogóle, mówimy w końcu o Deanie^^;

//Wczoraj nie spałam do 2:30. Nie byłam w stanie się oderwać. No po prostu nie byłam w stanie. Thursday's Child jest... chryste, ten fik jest niesamowity. Boli jak skurwysyn (przy tym angst z And I Will i Melting wypadają słabiutko. Do 300 Things nie porównuję, bo ciężko porównywać AU i SU). Ale ten fik jest niesamowity. Niesamowicie bolesny, ale wspaniale napisany. Płacze i czytam dalej, taki boski @_@

patusinka

Daj znać, jak się to ułoży. Spieszę donieść, że rano zaszłam z RR na str 133, Godstiel molestuje Deana o współpracę, a ja się wgryzłam :) Po powrocie do domu zasiadam zaś do rozdziału 11 i planuję wrzutę na jutro.

antique

Pat, spokojnie, będę się dzielić wrażeniami, bo mnie rozniesie XD Ale jest... wow, Pat, jak Melting Ci się spodobał, to to spodoba Ci się jeszcze bardziej. Jestem pewna :3

RR~! Słońce, tyle Cię teraz czeka @_@ rozdział nanoochki, uwielbiam rozdział nanoochki @_@ (jest drugi, więc pewnie go przeczytałaś już :3) Jessssu, a potem jest sjdhfpaoieswfjsdlkajfczdjcvdsfgnsadgfl chcę to przeczytać jeszcze raz @_@
Ale jak pierwsze wrażenia? Jak? Jak? :3
Pamiętaj, żeby czytać z głównym tekstem dodatkowe rozdziały, w niektórych się dzieje :3

//Yay! Cas w pralni @_@ Cas w pralni @_@ Cas w pralni i Dean @_@ W pierwszym odcinku @_@ W pierwszym, albo drugim, już nie pamiętam, zafiksowałam się na Deanie i Casie w pralni XD
[link widoczny dla zalogowanych]

patusinka

Doszłam własnie do chwili, kiedy Dean oznajmił Samowi, że wraca do czyśćca. Czyli jakaś 222 strona, rozdział 6. Robi się coraz lepiej. Powiedzmy, że już dawno nie czytałam z takim zaangażowaniem. Ostatnio to chyba Point Pleasant.

antique

Akcja w Czyśćcu to jedna z moich ulubionych części @_@ Chryste, Pat, jeszcze nie wiesz, co Cię czeka :D
...mam nadzieję, że czytasz wersję z ilustracjami? :3

patusinka

Tak, mam wersję ilustrowaną :) Od razu inaczej się czyta :) Szczuj mnie dalej, bo tu tłumaczenie wzywa głosem wielkim, a siostra oczekuje pomocy z dzieckiem... Przydałaby się druga ja :D

antique

Wiesz, fani pracują nad wersją czytaną :D
A wersja z ilustracjami jest wersją najsłuszniejszą XD

Ale, Czyściec... @_@ Ciekawe, czy będziesz przeklinać to samo, co ja :D
Jesssu, Jessu, zdecydowałam. Wracam do RR jak tylko skończę Thursday's Child XD Lin, wybacz, miałam towarzyszyć Ci w czytaniu ^^; (nic to, przeczytam trzeci raz XD)

patusinka

Nie lubię audiobooków. A ja po RR wracam (chyba) do PP. Jeszcze się zobaczy. Na razie czeka na mnie namiętny seks w rozdziale 11 MM :)

antique

Uwielbiam audiobooki, ale bałabym się takiego fanowskiego XD

Czekam na książkową wersję PP :3 wtedy rzucam wszystko i czytam :3

Łah, seks w MM! :D Ja też czekam na dobry seks w Thursday's Child, bo~ hm ^^; biedny Dean ^^; Mam dokładnie 58,8% przeczytane, czekam kiedy wszystko się posypie, trzeba drugie pół fika wypełnić ^^;