|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:38, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No to ja już przestaję cokolwiek rozumieć... chciałby Misha wątków destielowych w serialu więcej, czy wolałby uciąc je jak nożem??? A jeśli to drugie, to po cholerę grali z Jensenem tak sugestywnie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:57, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, to ja też przestałam już cokolwiek ogarniać. Szukam na Tumblrze całej wypowiedzi, żeby Wam wkleić... Ale jak na złość nie mogę znaleźć. Na pewno było w jakimś cocklesowym kontekście, właśnie, ze nie da się zaprzeczyć wyraźnej chemii, niekoniecznie erotycznej, między Mishą i Jensenem. A twórcy lecą sobie w kulki. Nic to, szukam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja. Pierdolę. Wysmarowałam takiego pięknego posta i wziął się znihilizował po tym, jak mi strona siadła. Nie mam sił, no, nie mam sił -_-
Konkluzję mam taką, Linek, że chyba żyjemy nie nie na tej planecie, co trzeba. Albo nie. Planeta jest w porządku, tylko ludzie jacyś zjebani.
A twórcy, sorry Winnetou, nie są w pozycji do tego, żeby mówić, czy to zaszło za daleko, czy nie. To nie fani piszą scenariusze. To nie fajni zajmują się sklejaniem ujęć. To nie fani reżyserują odcinek. To nie fani mówią, czy ten czy inny nadaje się do puszczenia, czy nie. To nie fani wymyślili scenę w krypcie. To nie fani kazali Jensenowi i Mishi grać w taki sposób. Się kurwa myśli co się robi, a nie ucina coś, co się toczy od czterech pierdolonych sezonów. Wiecie co? Jak twórcy naprawdę wpadną na pomysł, żeby udowodnić fanom niezaprzeczalny heteroseksualizm Deana rzucając go w seks-maraton, a Casa w związek z pierwszą lepszą laską, to poczuję się... jakby to delikatnie ująć? Wykorzystana wbrew swej woli i wyrzucona z pędzącego samochodu. I to będzie koniec mojego toksycznego związku z SPN. No questions, no hesitation. Człowiek się w to naprawdę emocjonalnie angażuje. I chociaż nie chce mi się wierzyć, że twórcy nie zdają sobie sprawy z tego, co zrobili w ósmym sezonie, to czuję się teraz zupełnie zagubiona i zmęczona tym, co się dzieje. Czyżby jednak epicki przykład queer baiting? Uch.
Idę pooddychać świeżym powietrzem, bo złapałam okropnego wkurwa ^^;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Na uspokojenie spieszę donieść, iż prawie skończyłam rozdział 8, więc przewiduję wrzutę na poniedziałek późnym wieczorem :)
A teraz mała prośba - co prawda DANGER DANGER jeszcze jest WIPem, ale postanowiłam (chyba będę tego potem żałować ^^), że też to przetłumaczę. Jak wszystkie ficzki dziewczyn, to wszystkie. Te z happy endem, ma się rozumieć, bo na obecnym etapie mam już pewność, że happy end będzie. Dlatego też proszę, byście tego nie czytały, nawet, jak się skończy. Chcę, byście obie to przeżywały na świeżo. Zgoda?
Antique, przyklaskuję ci wszystkimi odnóżami. teraz rozumiesz, czemu mam ochotę zrezygnować z tłumaczeń, gdyby twórcy faktycznie tak postąpili? Będę się czuła oszukana i ogólnie wydymana bez wazeliny. Uch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:00, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Na wrzutę już nie mogę się doczekać :D
I śpieszę donieść, że nie czytam WIPów, dopóki się nie odWIPują, a teraz Danger nie przeczytam na pewno, skoro nam kochanie dostarczysz tłumaczenie sporządzone kochającymi dłońmi. Wspaniale :3 Z mojej strony zgoda po tysiąckroć :3
Wydymana bez wazeliny, yep, to bardzo dobre określenie. Ale chociaż zrezygnowałabym z serialu (mam nadzieję, że tak się nie stanie), to nie byłabym w stanie zrezygnować z Destiela. Za dużo zainwestowałam w niego emocji i wciąż uważam ten paring za przykład przepięknej historii miłosnej. W moim przypadku byłoby chyba na odwrót. Rzuciłabym się na fiki jak Cas na czerwone mięso, żeby zatrzeć canonowy aftertaste ^^;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:09, 27 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, to nie potrzebuję serialu, aby delektować się destielem, bo dla mnie, jak już wspominałam, są to dwie odrębne strony tego samego zjawiska. Ale i tak czułabym się rozczarowana ostatecznie, gdyby twórcy postanowili odciąć się od tego, co sami stworzyli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:29, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Gorąco. GORĄCO. GORĄCO.
Niech mnie ktoś UBIJE. Ja naprawdę przeszłam długą i ciernistą drogę, żeby wreszcie powiedzieć, że lubię swoją wielką, tłustą dupę i wiodę życie dumnego plus sajza, ale moja wielka rzyć chyba nie podziela mojego entuzjazmu w taki upał. Chryste.
Ja nie wiem, czy zdobędę się na zaprzestanie oglądania SPN. Ale na pewno skończy się siedzenie po nocach i wyszukiwanie livestreamów żeby od razu obejrzeć, jak będzie leciało w juesej. I prawdopodobnie też rzucę się pyskiem w dół stricte w fici, arty i fanvideo. Chociaż pomimo tumblrowego czarnowidztwa po prostu nie chce mi się wierzyć, że twórcy tak sobie strzelą w stopę. Nawet Shao stwierdziła, ze destiel ma za duży fandom i twórcy będą się bali tak go wyruchać, bo to mucho grande odbiorców jest. Z drugiej strony Misha najpierw mówi, że tak, taaak, są zakochani, my wiemy jak mamy to grać, tak tak, to wszystko tam jest, a teraz nie rozumiem tego fenomenu, z tego co wiem to ludzie piszą fici, yadda yadda. Ale może ja taka nastawiona do świata jak kot do jeża przez POGODĘ. Wspominałam, ze gorąco? I zgadnijcie, kto został wylosowany w celu pojechania po zakupy? ._.
Ostrzegam, coby mieć potem czyste sumienie- jeśli nie przeczytam DD w oryginale i będę czytała Patowe tłumaczenie, to będziecie miały to samo, co było przy MT. Z ręką na serduszku uprzedzam... Choć wewnętrznie fikam koziołki afirmujące ponadludzkie szczęście :X
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:48, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Chryste Panie, Lin, jak ja Cię rozumiem. I współczuję z Tobą ogromnie. Wyszłam dziś na dwie minuty wywalić śmieci i dobrze, że drogę do kontenera mam ocienioną, bo z miejsca roztopiłabym się w mokrą plamę. Miałam się dziś wyekspediować do sklepu po mleko do kawy, ale trudno. Będę piła czarną. Nic mnie w taki upał z domu nie wyciągnie. Na termometrze mam 35 stopni. A słońce mi w okna nie wali już ze dwie godziny. Uff. Uff. Nienawidzę upałów -_-
Nie no. Ja tak straszę, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Nie przestanę oglądać SPN, za bardzo lubię ten serial. I chociaż ostatnio destiel wysunął się na prowadzenie w rankingu moich zainteresowań, to przecież nie samym destielem człowiek żyje ^^;
Zgadzam się z Shao. I czasem udaje mi się przypomnieć sobie ten argument. Za dużo mają do stracenia wycinając destiela. Dużo ludzi zaczęło oglądać serial ze względu na niego, mają mnóstwo queerowych odbiorców, a canonizując chłopaków zyskają pewnie jeszcze trochę. Trzeba tylko, wiecie, mieć jaja.
A co do Mishi~ well, troll. Zabawnie się go czyta/słucha, ale nie wierzę za bardzo w ani jedno jego słowo XD poza tym, jak zabronili im gadać o destielu, to nie mógł polecieć tą samą gadką, co sezon temu.
Czytam Melting Point. To ciekawe, że fik, który miał mieć tylko jakieś 10.000 znaków rozrósł się w 110.000 XD
Ale czytając go trzeba zapomnieć o tym, co wiemy o aniołach, bo laska zaczęła go pisać wkrótce po tym, jak Castiel się pojawił, więc canonowo kilka rzeczy się nie zgadza. Ale i tak~ niesamowity fik @_@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:10, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
antique napisał: | Chryste Panie, Lin, jak ja Cię rozumiem. I współczuję z Tobą ogromnie. Wyszłam dziś na dwie minuty wywalić śmieci i dobrze, że drogę do kontenera mam ocienioną, bo z miejsca roztopiłabym się w mokrą plamę. Miałam się dziś wyekspediować do sklepu po mleko do kawy, ale trudno. Będę piła czarną. Nic mnie w taki upał z domu nie wyciągnie. Na termometrze mam 35 stopni. A słońce mi w okna nie wali już ze dwie godziny. Uff. Uff. Nienawidzę upałów -_- |
Podjechałam pod sklep, jak ostatni douchebag szukając miejsca parkingowego tak blisko wejścia, jak się tylko da, wyprysłam z klimatyzowanego wnętrza do sklepu, cała happy, że tak dobrze poszło... Nie ma białego wina. Dwudziestominutowy spacerek do sklepu, pod którym nie ma parkingu. Because FUCK YOU LIN, that's why. Swoją drogą po co białe wino? :D Moja Mamusia siedzi w kuchni, przy włączonym piekarniku i zaprawia ogórki w białym winie. Kobieto, jeśli chcesz się zabić, zrób to bezboleśnie.
Also, z ciekawości zerknęłam na termometr. 41 stopni.
antique napisał: | Zgadzam się z Shao. I czasem udaje mi się przypomnieć sobie ten argument. Za dużo mają do stracenia wycinając destiela. Dużo ludzi zaczęło oglądać serial ze względu na niego, mają mnóstwo queerowych odbiorców, a canonizując chłopaków zyskają pewnie jeszcze trochę. Trzeba tylko, wiecie, mieć jaja. |
Nie zdziwię się, jak trochę poszczują w dziewiątce. Trochę lasek dla Deana i jakiś heteroseks dla Casa, potem znów troszkę ich odseparują od przygodnych podrywek i dadzą parę przeciągłych spojrzeń. Byleby reakcje widzów śledzili na Tumblrze, to będzie dobrze xD
antique napisał: | A co do Mishi~ well, troll. Zabawnie się go czyta/słucha, ale nie wierzę za bardzo w ani jedno jego słowo XD poza tym, jak zabronili im gadać o destielu, to nie mógł polecieć tą samą gadką, co sezon temu. |
To się spłyca temat, a nie rżnie głupa, skmvjwsn ibvwongioas. Miałąm sobie kogo kuźwa wybrać na SPNową wyrocznię. Mishę Trollinsa, brawo Lin. Może to dlatego, ze on najwięcej o tym mówi...? O wszystkim mówi? :X Jensen jest dość enigmatyczny, Jared w ogóle mało o fabule mówi. Misha jakby za każdym razem walczy ze sobą, zeby nie zaspojlerować i najczęściej odrobinkę tę walkę przegrywa. Żeby jeszcze było wiadomo, co jest prawdą...
antique napisał: | Czytam Melting Point. To ciekawe, że fik, który miał mieć tylko jakieś 10.000 znaków rozrósł się w 110.000 XD
Ale czytając go trzeba zapomnieć o tym, co wiemy o aniołach, bo laska zaczęła go pisać wkrótce po tym, jak Castiel się pojawił, więc canonowo kilka rzeczy się nie zgadza. Ale i tak~ niesamowity fik @_@ |
Taki dobry...? Ja znów nie mam co czytać. Ponadrabiałam w miarę zaległości i... :X Francuskie wakacje sobie dzisiaj przeczytałam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:40, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Lin, współczuję oO Mnie się nawet do kuchni nie chce zbliżać, bo teraz na kuchennym oknie się słońce opiera i gorąco tam, jak w piekle. Huff.
Lin napisał: | Nie zdziwię się, jak trochę poszczują w dziewiątce. Trochę lasek dla Deana i jakiś heteroseks dla Casa, potem znów troszkę ich odseparują od przygodnych podrywek i dadzą parę przeciągłych spojrzeń. Byleby reakcje widzów śledzili na Tumblrze, to będzie dobrze xD |
Ależ oczywiście kochanie, że tak będzie XD A wiesz dlaczego? Bo dziś wszyscy jesteśmy Winchesterami i nie możemy mieć miłych rzeczy XD
Fufufu, podlinkowałabym twórcom kilka blogów, które klną po tym, jak oni lecą w kulki z destielem XD
Lin napisał: | To się spłyca temat, a nie rżnie głupa, skmvjwsn ibvwongioas. Miałąm sobie kogo kuźwa wybrać na SPNową wyrocznię. Mishę Trollinsa, brawo Lin. Może to dlatego, ze on najwięcej o tym mówi...? O wszystkim mówi? :X Jensen jest dość enigmatyczny, Jared w ogóle mało o fabule mówi. Misha jakby za każdym razem walczy ze sobą, zeby nie zaspojlerować i najczęściej odrobinkę tę walkę przegrywa. Żeby jeszcze było wiadomo, co jest prawdą... |
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale Misha ma za dobre serce i wszystkim chce zrobić dobrze. Poza tym wiesz. Nie wiadomo co mu po głowie chodziło, jak to mówił. Co nie zmienia faktu, że po tym jak rozbuchał nasze oczekiwania nie wierzę w ani jedno słowo, jakie pada z jego ust XD
Ja myślę, że Misha lubi nam rzucić jakieś hasełko, które od razu fandom rozciąga do kosmicznych rozmiarów, a potem siedzieć i z demonicznym, wewnętrznym rechotem obserwować, jak cierpimy. Ach, kocham gościa XD
Lin napisał: | Taki dobry...? Ja znów nie mam co czytać. Ponadrabiałam w miarę zaległości i... :X Francuskie wakacje sobie dzisiaj przeczytałam xD |
Pewno, że dobry. Może nie najlepszy, jaki czytałam, ale naprawdę niesamowity. I taki... hm. Nie ma jednej, głównej fabuły (oprócz głównego arcu czwórki, czyli pieczęci, Lilith i Lucka) i każdy epizod to osobna sprawa. Ale wszystko jest tak świetnie połączone i jest słodki, słodki angst, i cierpiący Dean, i skołatany Cas, i ach. :3 (no i jest nawet gorący ostatnio motyw: anioł opętany przez demona. Młah! Biedny Sammy XD)
Ale tak w ogóle. All Things Shining byś poczytała XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez antique dnia Nie 17:18, 28 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:01, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
antique napisał: | Co nie zmienia faktu, że po tym jak rozbuchał nasze oczekiwania nie wierzę w ani jedno słowo, jakie pada z jego ust XD
Ja myślę, że Misha lubi nam rzucić jakieś hasełko, które od razu fandom rozciąga do kosmicznych rozmiarów, a potem siedzieć i z demonicznym, wewnętrznym rechotem obserwować, jak cierpimy. Ach, kocham gościa XD |
Ano! Mimo całego swojego sceptycyzmu i czarnowidztwa jakiś malutki głosik w człowieku mówił mi, ze chyba Misha nie rzucałby TAKICH słów gdyby w ogóle nie było na nie pokrycia, hm? HM...? Z drugiej strony. Na jakiekolwiek destielowe dywagacja z ósemki- scena w krypcie. Dlatego twórcy- świat na was patrzy. I ocenia. Okocę się zanim na YT pojawi się normalny filmik z gag reel i będzie można zapętlić sobie 'I love you' :X
antique napisał: | Ale tak w ogóle. All Things Shining byś poczytała XD |
Z Sammym jako naczyniem Casa, yup? Hym, może faktycznie *.*
//Każdy, kto uważa, że homoseksualizm jest nienaturalny, bo 'części ciała do siebie nie pasują' powinien zobaczyć, co ja właśnie robię z wentylatorem. Albo ja wyląduję w więzieniu, albo on na leczeniu. Kręć się malutki, kręć Dx Bo ciocia Lin wyziewa ducha Dx
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linmarin dnia Nie 16:05, 28 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
antique
BoysLove Team
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 3648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:24, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Linmarin napisał: | Z drugiej strony. Na jakiekolwiek destielowe dywagacja z ósemki- scena w krypcie. Dlatego twórcy- świat na was patrzy. I ocenia. Okocę się zanim na YT pojawi się normalny filmik z gag reel i będzie można zapętlić sobie 'I love you' :X |
Gdzieś tam jakaś niezdrowo optymistyczna część mnie się łudzi, że to stąd taka cisza destielowa. Bo kurna. Scena w krypcie. Nie można po scenie w krypcie powiedzieć, że nam się to tylko przewidziało. Ta scena przeszła już do historii @_@
Ja czekam, aż ktoś zrobi zacny filmik i poskleja tą scenę tak, jak Chuck przykazał XD
Lin napisał: | Z Sammym jako naczyniem Casa, yup? Hym, może faktycznie *.* |
Nie kochanie. To ten z epicko nieudanym seksem (a potem jest epicko udany, oczywiście). Ale przypomniałaś mi o tym z Samem/Casem @_@ Kurna, jak to-to się nazywało? oO
Lin napisał: | //Każdy, kto uważa, że homoseksualizm jest nienaturalny, bo 'części ciała do siebie nie pasują' powinien zobaczyć, co ja właśnie robię z wentylatorem. Albo ja wyląduję w więzieniu, albo on na leczeniu. Kręć się malutki, kręć Dx Bo ciocia Lin wyziewa ducha Dx |
Upały już mi nie straszne bo Lin, zabiłaś mnie tą kwestią XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:15, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Sam jako naczynia Casa? OUR BODIES POSESSED BY LIGHT :)
Wyszłam z pracy, pociąg za godzinę, w Dublinie leje z przerwami, a ja dostałam okres :( Buuu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Linmarin
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 5382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:27, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
antique napisał: | Gdzieś tam jakaś niezdrowo optymistyczna część mnie się łudzi, że to stąd taka cisza destielowa. Bo kurna. Scena w krypcie. Nie można po scenie w krypcie powiedzieć, że nam się to tylko przewidziało. Ta scena przeszła już do historii @_@ |
Przyznam, że to mnie zastanawia.
Ile razy ją oglądam, jak bardzo nie próbowałabym na to patrzeć: ok, są blisko, męska przyjaźń, braterstwo- guzik. Kiedy ostatnio widzieliśmy Deana tak... Otwartego? Emocjonalnie obnażonego? Na teorie, które plenią się na fejsie, że usiłował ratować życie- czy naprawdę, przez wszystkie cholerne osiem sezonów ktoś odniósł wrażenie, że Dean to osobnik, który będzie kłamał i poniżał się, żeby przeżyć? I do jasnej cholery, dlaczego ludziom hejtującym destiela umyka, że Castiel jako jedyny anioł złamał nałożoną na siebie kontrolę tylko i wyłącznie ze względu na Deana?
antique napisał: | Nie kochanie. To ten z epicko nieudanym seksem (a potem jest epicko udany, oczywiście). Ale przypomniałaś mi o tym z Samem/Casem @_@ Kurna, jak to-to się nazywało? oO |
Our Bodies, Possessed By Light. Shining, light, dla Lin jak widać jedno i to samo ._.
Huff, wezmę na klatę Twoje zapewnienie, ze DOBRZE się kończy i może faktycznie... Choć będę tu pewnie łzy przelewała, skoro całość jest taka... TAKA.
antique napisał: | Upały już mi nie straszne bo Lin, zabiłaś mnie tą kwestią XD |
Jest to jakiś sposób, w prosektorium maja LODÓWKI. Jednakowoż wolę Cię żywą, Słońce :X
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
patusinka
Yaoi! YAOI!
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 6911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Balbriggan, IE Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:35, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Linek, znajdź mi jakiś wizerunek Deana w kowbojskim stroju i Casa (tudzież Mishy) w okularach? Tylko bez głupich min :) Robię sobie okładki do ficzków camui i dream, bo chcę to w Polsce podrukować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|