Podziel się Supernaturalem

antique

Lin, kochanie, wiesz że kiedy tak mówisz nie jestem w stanie odmówić XD ale, ponieważ z natury leniwe ze mnie zwierzę, mogę poprosić o linka? :3

Skoro nie chcieli wprowadzać konsternacji, mogli bardziej przemyśleć plot odcinka. Albo dać laskę zamiast tego gościa. Ale, wiem, chcieli wszystkich zaskoczyć, bo najpierw się wydawało, że to pani doktor jest syreną. Czy jakoś tak. W każdym razie ups. Nie wyszło, smuteczek, zrobiło się jak dla nich zbyt gejowsko :3 ciekawe jak się zdziwili, kiedy chemia między Deanem a Casem osiągnęła masę krytyczną XD

Linmarin

patusinka

Lin, ja za ten ostatni tytuł wzięłam się dziś rano. Na razie jest bosko - Cas jest w szkole baletowej, zaś Dean w akademii spawalniczej. Na skutek poźaru w tej drugiej chłopaki tymczasowo przeniosły sie do pierwszej. Uwaga na Gabriela, jego teksty powalają śmiechem.
Antique, jeśli chcesz mieć komplet tych ficzków, to ściągaj plik Destiel 16 z mojego gryzonia :)
I cieszę się, że Rippers podeszło :)

antique

Dzięki słońca :D
Z radością zatopię zęby w czym się da, bo wszystkie opisy co do jednego brzmią nadzwyczaj intrygująco :3
Znaczy ominę na razie tego sequela, jeśli istnieje najmniejsza choć szansa na brak happy endu, strzelę focha z przytupem i udam, że sequel ów nie istnieje XD

Linmarin

patusinka

Tak, na przykład Millenium :)
Hej, kobietki, nie planowałam tego, ale wrzuta będzie dopiero w sobotę. Coś mnie męczy i nie czuję się na siłach...

antique

O Milennium nie trzeba mówić, bo jest absolutnie, totalnie boskie. Przeczytałam/przesłuchałam wszystkie tomy Mankela o Wallanderze, a teraz wciągam się w cykl o Harrym Hole Jo Nesbo. Super jest @_@ Gdzieś tam w tle mignęła mi Księżniczka z lodu, jednakowoż nie wciągnęłam się. Ale jeśli macie jeszcze jakieś must read, to jestem otwarta na propozycje :D W końcu Harrego Hole też niedługo skończę. Patrząc na moje ostatnie tempo, gdzieś tak góra za dwa tygodnie XD

Jezusie, ale jutro, jutro będę siedzieć i czytać! @_@ Toście mi dziewczęta zareklamowały te fiki XD Wszystkie już mam na dysku, więc nie pozostaje nic, jak tylko zabrać ię za lekturę :3

Wrzutą się nie przejmuj Patuś, zajmij się sobą :3 i nie daj się rozłożyć!

patusinka

Przy okazji - skończyłam ficzka ze szkołą baletową. Rany, to jest boskie! Czytajcie, kobietki, a będziecie zachwycone :hamster_beautiful:

Linmarin

Pat, trzymaj się i nie daj choróbsku- ja drugi tydzień leżę.
Zabieram się za tego fica i zabieram, i skończy się jak zwykle- pierwsze dziesięć stron będę odwlekała i męczyła, a później siedziała do późna, bo nie mogę się oderwać. Jestem skrajnie niecierpliwa :D Chociaż i tak, jak zauważył ostatnio Tumblr- początek książki zawsze przybliża postaci, relacje między nimi, później powoli rozkręca akcję. A w ficach- wiesz, kim są postaci, jak wyglądają, jaki mają charakter i że wcześniej czy później będą bzykać. Nic, tylko naszkicować miejsce akcji i pakować angst. Swoją drogą, żeby nie spojlerować antique- scena ze szczęką w odniesieniu do Deana i później druga z Casem... Mój Boże, jeszcze mi się oczy świecą *.* Szkoda tylko, że autorka, jak sama napisała, w obu tych ficach trochę 'przyspieszyła' zakończenie. Faktycznie, akcja rozwinęła się, pomknęła i koniec. Chociaż samo zakończenie nie pozostawiło niedosytu.

patusinka

Jeśli chodzi o ten baletowy ficzek, to takiego uczucia z zakończeniem nie ma. A przynajmniej jest ono znacznie mniejsze, niż w Rippers.
Aha, kompilacja, o której mówiłam, zawiera też ficzka THE SUM OF OUR PARTS. Bardzo nietypowo umiejscowiona historia, bo w środowisku hard sci-fi. I choć może czyta się długo, to warto. Sama historia jest piękna. Tylko bardzo nietypowa. Zaś to, co zrobił Cas dla Deana jakieś trzy rozdziały przed końcem, naprawdę nie ma sobie równych w żadnej czytanej przeze mnie historii. Autorka - Annie D.

antique

Słońce, zaintrygowałaś mnie tym opisem @_@ I w ogóle. Nie mogę się doczekać, aż się zabiorę za lekturę :3

Ale póki co nadrabiam zaległości. Miałam już jakiś czas temu przeczytać Pretty Angel i zrobiłam to dzisiaj. Fik mi się podobał, ale mimo happy endu pozostawił jakiś lekki niesmak. Znaczy, hm. Michał to gnój, tak podsumowując. Po pierwsze, totalnie nie rozumiem jego motywów. Zupełnie. Po drugie, co za kinky bastard, że podglądał chłopaków podczas seksu. Po trzecie i najważniejsze, co za menda, że z własnego brata zrobił prostytutkę i tylko dlatego, żeby zamazać łagodność Deana zesłał mu klienta-perwersa który zabawiał się z nim sado-maso i zostawił mu pręgi na szyi. Byłam wściekła na Michała i żal mi Casa. Pff. I nie zrozumcie mnie źle, warto przeczytać tego fika, bo lektura idzie gładziutko, wciąga, nie jest długa i jest całkiem gorąca. A Michałowy plan nie wypala, więc satysfakcja gwarantowana :3

A teraz w spokoju mogę doczytać Milton Manor. Well. Mówiłam. Zaległości ^^;

Linmarin

Widzialam tego fica kiedyś- endversed polecała chyba :X
Mam o gdzieś na dysku, sprawdziłam, czy ma happy end i zapisałam, ale jakoś się zań nie zabrałam :X Nadrobię^^
Pat, Słońce, nie miałaś pochwalić się fryzurą...? Nie wspominając, że antique nie wstawiła ani jednego zamorskiego zdjęcia.

Disney princess, jak w pysk strzelił.

//Z Pretty angel miałam podobne odczucia. Przy pierwszym czytaniu jakoś tak mi nie przeszkadzało, jak teraz. Przede wszystkim- PO CO. Zdecydowanie za mało wyjaśnione. I końcówka też do mnie specjalnie nie przemówiła, jakoś tak... A nie wiem. Ale ogólnie się mua podobało, jaki Dean był opiekuńczy i troskliwy i jak pierwszy raz tylko siedzieli i oglądali TV i w ogóle.

antique

Linmarin

patusinka

Tyle umięśnionych ciach to by było zbyt dużo szczęścia na raz :)
Fotę postaram się wrzucić dzisiaj. A przy okazji - coś wam obu dziś Wysłałam. Razem z krótkimi liścikami :) Nie wystraszcie się moich gryzmołów.