Opowiadania!

mitogc

ja Ariel z Omikami tez troszeczke znam :3

ja wam już móiłam ze my jesteśmy pier*oloną sektą O.o

ciri134

Chyba zaczynam w to wierzyć.... ]:>

patusinka

Yaoicowy swiatek duzy nie jest. Predzej czy pozniej trafia sie na znajomych :)))

ali

Pewnie, ze maly, ale czy to przeszkadza? Nieee :hamster_explain:

Sasanka

Kolejny fascynujący blogasek:

Claudie obudziła się samego rana. Rozejrzała się po beżowym pokoju. Obrazki z jej i siostry zdjęciami wisiały na ścianach. Szafa z ciemnego drewna stała otwarta. Blond włosy Caroline leżały na poduszce.

Jeszcze nie wstała.

Pierwszy dzień wakacji. Zaczęła skakać po łóżku.
- Caroline ! Są już wakacje.(...)
Caroline się uśmiechnęła, wstała i podeszła do lustra. Wzięła z półki szczotkę i zaczęła szczotkować długie do bioder, proste blond włosy.

Claudie spojrzała z zazdrością. Zawsze chciała mieć takie włosy jak siostra, ale jej kasztanowe włosy za nic nie chciały być proste. Tworzyły loki okalające jej twarz. Podbiegła do lustra, popchnęła Caroline i się przyjrzała sobie wielkimi niebieskimi oczyma.

Kilka piegów na nosie, mały nos.

Nic nadzwyczajnego w niej nie było.

Była jeszcze w piżamie – za dużym podkoszulku jej ojca. Sięgał jej do kolan,

Uwielbiała w nim spać, był wygodny. I przyjrzała się swojej siostrze.

Długie blond włosy, sięgające bioder.

Cela idealnie biała.

Na sobie miała granatowe luźne spodnie zwisające z bioder a u góry koszulkę na cieniutkich ramiączkach.

Zawsze marzyła żeby być jak siostra.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja już nie mogeeeeeeeeeeeeee...... :hamster_cry:

Reena

A ja powinnam pracę pisać a nie...

ali

A ja sie przegrzebuje przez ta przyczajona logike i tez juz nie moge, cala splakana jestem.
To nie do wiary JAK ŹLE mozna pisac!
Tymczasem:
Po wyjściu Harry przedostał się przez rumowisko i wycelował różdżka w sufit.‭ ‬Po chwili kolejna tona skał przywaliła wejście do komnaty.
-W co ja się znowu wpakowałem.-‭ ‬jęknął żałośnie po chwili zmienił się w orła i pojawił się w łazience Marty.‭ ‬Wtedy znowu zmienił postać na geparda.‭ ‬A potem w nosorożca. I w dinozaura. I w plantację borówki amerykańskiej i w hubę drzewną i w karpia w galarecie. I w porcję pierogów z kapustą i grzybami! A potem zmienił się w kawałek chleba z masłem i zaczął spadać ze schodów, padając zawsze posmarowaną stroną do góry.
Taki był zajebisty

Nishiki

ali

[link widoczny dla zalogowanych]
Ja chyba trace zmysly uuuu.... :hamster_XD:

Poplakalam sie

Sasanka

Nie no, klasa, co za drama, jakie napięcie XD

Ale ja i tak nie mogę przeżyć piszczącego członka Malfoya XD

Reena

Sasanka

Ten się jednak nie odezwał zszedł pocałunkami niżej, obcałowywał szyję Pottera po czym językiem zszedł do piersi gdzie przypuścił szturm na sutki,

Leże i ryje...

Kiedy z pocałunkami zszedł w pobliże podbrzusza, spostrzegł że Potter ledwie kontaktuje, krzyknął jednak gdy jego usta pochłonęły męskość chłopaka.
ŚLURP! I tyle męskość Harry'ego widzieli.
A krzyknął (bo z konstrukcji zdania wynika, że to Nikolas krzyknął), bo mu męskość utknęła w przełyku i się zaczął krztusić, bidula.

Kiedy ujął ustami męskość, najpierw badał smak językiem, później starał się kopiować doznania jakie otrzymał od swego kochanka.
Ctrl+C, Ctrl+V.
Uważaj, Harry, bo Nicolas cię pozwie za naruszenie praw autorskich. :)

Ten zaś się podniósł i starł swoje nasienie z twarzy nastolatka, pocałował go namiętnie.
Nikolas zmusił go aby się położył i jego głowa wylądowała ponownie między nogami Harrego. Tym razem zaczął pieścić nie tylko męskość ale jądra i wejście chłopaka.
Taaa. Bramę Morii, krwa.
Chyba raczej wyjście. W dodatku ewakuacyjne. Oznaczone odpowiednio "Droga szybkiego ruchu" oraz "Zakaz zatrzymywania się".

Zaczął od dwóch placów. Harry spojrzał na niego z zaufaniem. Kiedy chłopak mimowolnie zaczął jęczeć, Nikolas wiedział że jest gotowy. Wyjął palce i zastąpił je czymś o wiele większym.
Zrolowanym dywanem z przedpokoju.

Reena

Piękne to było...
Widać nie tylko ja przekopuję się przez analizy ^__^

mitogc

o ja pier** xDD
Posmarkałam sie, teraż łapcie moją obeśmiana dupę xD