Offtop w offtopie

Reena

Blondynie to wyszło na dobre bo nikt nie zdążył jej znienawidzić. A kiecka rzeczywiście fajna.
Ale troszku mi jej szkoda. Hmmm... chyba też mam syndrom ratowania świata XD

Przy okazji dokończyłam Boku wa Tomodachi ga Sukunai. Rika skutecznie poprawiła mi humor XD

ciri134

MAm pytanko, kto rozpoznaje anime? Chcem. :3

Reena

Wujek Gugiel sugeruje Drrr.

Tak, Shizuo tam bije. Drrr.

Nishiki

oczywiście że Durarara!! :3 <333 jedna z początkowych scen chyba, Shizuo się wyżywa, a potem zjawia się Izaya i się robi ciekawie :D

w ogóle DRRR!! polecam :D a na pewno pierwszą część. Jakoś jak zmienili opening to mi tak zbrzydło, że hej! XD

ciri134

Robiłam do tego podchody ale... Ale. Nie potrafię sprecyzować. ^^"

Tak samo sie do gintamy dobierałam. Nie przebrnęłam przez 1 epek.

Reena

Ja obejrzałam pierwszy ep Drrr i czeka na lepsze czasy. Gintama mi nie podeszła za to w ogóle, obejrzałam jakieś 13 odcinków i dałam spokój.

Nishiki

pff pff ;z
może i trzeba do tego poczuć... to COŚ. XD. Mi DRRR!! podeszła od razu, potem się zawiodłam xD

ciri134

Może. :)

Mam dzisiaj gifowy wieczór. :3

Nishiki

Louis de Funes! <3 piękny gif :'D

patusinka

Z jakiego to filmu? Jestem pewna, że oglądałam, ale tytuł mi umknął.

Akumu

Ja oglądałam zarówno Durarara! jak i Gintamę
Durarara! dośc dawno, ale bardzo mi podeszło to anime ^^
A Gintamę właśnie wczoraj skończyłam i jestem w tym anime totalnie zakochana xD :hamster_inlove:

ciri134

Nishi, uwielbiam Luisa de Funes!

Nie pamiętam tytułu, a na stronkę, na której gif znalazlam, nie patrzyłam. ^^" Szukalam godnego następcy Pana w poślizgu, ale jak widać, nie znalazłam.

Specyficzne poczucie humoru chyba - chociaż skoro smieszy mnie one piece, to zdolna jestem do wszystkiego. Ale takiej Azumangi Daioh nie wytrzymałam calej. ^^" Że już o tym emo-nauczycielu, co to się chciał zabijać non-stop nie wspomnę. ^^"

Reena

Bo one piece jest śmieszne uniwersalnie. A w Gintamie trzeba minimalnie rozumieć japoński i mieć rozeznanie w temacie anime bo inaczej połowa żartów człowiekowi umyka. Do kitu takie oglądanie jak się nie mogę całkiem skupić na tym co się dzieje bo mam wrażenie, że część mi umyka ><

Akumu

Ja tam nie miałam żadnego problemu z Gintamą - fakt, że czasem żeby zrozumieć niektóre żarty słowne pomocne były dopiski tłumaczy, ale ogólnie anime było dla mnie łatwe w odbiorze i jest teraz moim numerem 1 xD
Azumanga Daioh nie dałam rady, widziałam chyba ze 2 czy 3 odcinki, ale nie przemówiło to do mnie.
A Sayonara Zetsubou-sensei jeszcze nie widziałam, ale figuruje na liście planów - więc kiedyś pewnie się za to wezmę xD
A do One Piece jakoś nie mogę się przekonać z powodu kreski... Odstrasza mnie trochę ^^"